barbara1570 napisał(a):Moje obserwacie tylko dowodza ,ze piszemy o odczuciach jakie szachista przezywa na turniejach szachowych
Odczucia są bardzo ważne. Psychologia.
Siła umysłu Tala była tak wielka, że ludzie bali się go, siedząc przy szachownicy.
Człowiek słaby psychicznie, nie mający odpowiedniego podejścia do gry, może rozwiązać miliony zadań, ale co z tego, jeżeli przez stres wypuści z rąk wszystkie możliwe okazje?
Szachista nie panujący nad odczuciami gdy zacznie przegrywać, wpada w desperację próbując za wszelką cenę uratować pozycją wykonując jakieś dzikie posunięcia.
Szachista potrafiący panować nad odczuciami, gdy przegrywa - wtedy dopiero staje się niebezpieczny, przykłada się bardziej do gry, zachowując jednocześnie jasność umysłu.
Ja rozumiem, że zadania są ważne, ale nie wolno lekceważyć psychologii.
barbara1570 napisał(a):gdyby jeszcze bylo wiecej o szachach ... o szachach widzialnych ,a nie domyslnych.
Każdy szachista ma to dzień w dzień. Na forum dyskutuje o sprawach z innej strony.
I nie prawda, że im więcej będzie dyskusji o diagramach, tym wszyscy lepiej zrozumieją szachy, wszyscy będą lepiej grali, Barbara stworzy armię niepokonanych szachistów, którzy zawładną światem, i każdy kto nie będzie rozwiązywał zadań będzie rozstrzeliwany, i potem podbijemy kosmos
barbara1570 napisał(a):Otoz to...nie potrafia myslec logicznie
Ale o co Ci w ogóle chodzi? Szachista mający zapis partii potrafi ustawić pozycję. Uważasz, że po tym jak wstawisz diagram wszyscy będą logiczniej myśleć?