W ostatnich dwóch miesiącach wziąłem udział w 4 turniejach klasycznych (21 partii). W połowie kwietnia wybrałem się na turniej 5 rund P'60+30 do Krakowa. W turnieju wzięło udział 56 zawodników, startowałem z 15. numerem.
W 1. rundzie trafiłem na zawodniczkę I 1241. Nie mam pojęcia dlaczego (to był moment, szybka decyzja), ale po 1. e4 c5 postanowiłem zagrać gambit sycylijski (2. b4!?) mimo, że nie przećwiczyłem sobie wcześniej tego debiutu. Nie chciałem wchodzić w teorię głównych wariantów, które wiele juniorów dobrze zna. Czarne gambit odrzuciły, a ja dostałem pozycję trzema wyspami pionowymi. Przeciwniczka dużo lepiej liczyła warianty, widziała ruchy, których ja nie dostrzegłem, w 17. ruchu wobec groźby mata musiałem oddać hetmana. Partie poddałem po 24. posunięciach.
[Event "Szachy wiosną"]
[Site "Kraków"]
[Date "14.04.2018"]
[Round "1"]
[White "Rutra (1683)"]
[Black "II (1241)"]
[Result "0-1"]
1. e4 c5 2. b4 d6 3. Nf3 Nf6 4. bxc5 Nxe4 5. cxd6 Nxd6 6. d3 Nc6 7. Be3 Bg4 8.
Be2 e5 9. h3 Be6 10. O-O Nf5 11. Nbd2 Nxe3 12. fxe3 Bc5 13. Kf2 Qb6 14. Rb1
Bxe3+ 15. Ke1 Qc7 16. Nb3 e4 17. Qc1 Bxc1 18. Rxc1 exf3 19. Rxf3 Ne5 20. Re3
Bxb3 21. axb3 O-O 22. Kf1 Nc4 23. bxc4 Qf4+
W 2. rundzie trafiłem na juniora II 1282. W partii powstał wariant Najdorfa, gdzie zagrałem 6. ...Ng4!? Białe zagrały 7. Qd2 dzięki czemu wymieniłem źle ustawionego skoczka za dobrego gońca. W kolejnym ruchu zagrałem słabe Qb6, które byłoby dobrze gdyby pion stał stał na polu e6. Przeciwnik jednak nie zagrał Nd5 (z groźbami Nc7+ i Nb6). Udało się zdwoić białym piony w centrum i przejść do końcówki z parą gońców przeciwko gońcowi i skoczkowi. Zdobyłem przewagę piona, której już nie wypuściłem, a na koniec jeszcze udało się złapać skoczka. Partie wygrałem.
[Event "Szachy wiosną"]
[Site "Kraków"]
[Date "14.04.2018"]
[Round "2"]
[White "II (1282)"]
[Black "Rutra (1683)"]
[Result "0-1"]
[FEN "r1b1kb1r/1p2pppp/p1Np4/8/4P3/1PN1q3/P1P2PPP/R3KB1R w KQkq - 0 11"]
11. fxe3 bxc6 12. g3 g6 13. Bg2 Bg7 14. e5 d5
15. O-O-O Bxe5 16. Rd3 O-O 17. e4 e6 18. exd5 cxd5 19. Na4 Rb8 20. Re1 Bd6 21.
Nb2 Ba3 22. Kb1 Bb7 23. Rd4 Bc5 24. Ra4 Bb6 25. c4 a5 26. c5 Bxc5 27. Nd3 Bb6
28. Rc1 Rfc8 29. Rf1 Ba6 30. Rf3 Rc3 31. Ne5 Rxf3 32. Bxf3 Bc7 33. Nd7 Rb4 34.
Rxb4 axb4 35. Nc5 Bb5 36. Kb2 Bb6 37. Nb7 Ba6 38. Nd6 Kf8 39. a3 Ke7 40. Nxf7
bxa3+ 41. Kxa3 Kxf7 42. Ka4 Ke7 43. b4 Bc4 44. Bd1 Bg1 45. h4 Bf2 46. b5 Bxg3
47. b6 Bxh4 48. b7 Bg3 49. Bb3 Ba6 50. b8=Q Bxb8 51. Ka5 Be2 52. Bxd5 exd5 53.
Kb4 Ba6 54. Kc3 d4+ 55. Kb4 d3 56. Kc3 d2 57. Kxd2 Kd6 58. Kc3 Ba7 59. Kd2 Kd5
60. Kc3 Bc5 61. Kd2 Ke4 62. Kc3 Bb5 63. Kd2 Bb4+ 64. Kc2 Ba4+ 65. Kb2 Kd3 66.
Kc1 Ke2 67. Kb1 Kd2 68. Ka1 Kc1 69. Ka2 Kc2 70. Ka1 Bb5 71. Ka2 Bc4+ 72. Ka1
Bc3# 0-1
W 3. rundzie trafiłem na juniora II 1465. Pamiętam, że z tym przeciwnikiem grałem przynajmniej dwukrotnie. Raz wygrałem, a później na Cracovii przegrałem (później ten zawodnik zdobył dużo punktów rankingowych, ale jakiś czas później musiał chyba stracić, bo znów ma podobny ranking). Kiedy przygotowywałem się do partii na Cracovii widziałem, że przeciwnik gra wariant Kałasznikowa, tu znów grałem białymi, myślałem nad tym aby coś zmienić, ale nie chciałem powtórki z 1. rundy. W 11. ruchu zacząłem grać "po swojemu". Na początku czarne uzyskały przewagę.
[FEN "2rq1rk1/4b1pp/p1Np1n2/1p1Ppb2/8/8/PP2BPPP/R1BQ1RK1 b - - 0 19"]
W tej pozycji miałem dobrego skoczka na c6, którego po Qd7 wymieniłem za gońca z uwagi na możliwe Nxd5? i Qxc6, nie dostrzegłem, że po Qxd5 jest szach i czarne nie mogą bić na c6. Próbowałem upraszczać pozycję, niestety pionek d5 okazał się być zbyt słaby, wkrótce tego piona straciłem i przegrałem partie.
[Event "Szachy wiosną"]
[Site "Kraków"]
[Date "14.04.2018"]
[Round "3"]
[White "Rutra (1683)"]
[Black "II (1465)"]
[Result "0-1"]
[FEN "r1bq1rk1/4b1pp/p2p1n2/1p1Pp3/8/3Q4/PPN2PPP/R1B1KB1R w KQkq - 0 15"]
15. Be2 Ng4 16. O-O Bf5 17. Qd1 Nf6 18. Nb4 Rc8 19. Nc6 Qd7 20. Nxe7+ Qxe7 21. Bg5 Qb7 22. Bxf6 Rxf6 23. Qb3 Be4 24. Bg4 Rc4 25. Be6+ Kh8
26. Rac1 Bxd5 27. Bxd5 Qxd5 28. Rcd1 Qc5 29. Qg3 Rg6 30. Qf3 h6 31. Qa8+ Qc8
32. Qd5 Qc6 33. Qxc6 Rxc6 34. Rc1 d5 35. g3 Kg8 36. Rfe1 e4 37. Red1 Rxc1 38.
Rxc1 Kf7 39. Kf1 Rd6 40. Ke2 Kf6 41. Ke3 Ke5 42. Rc5 Rf6 43. Rc7 d4+ 44. Ke2
d3+ 45. Ke1 d2+ 46. Kxd2 Rxf2+ 47. Ke3 Rxb2 48. Rxg7 Rxh2 49. Rg6 Rxa2 50. Rxh6
Ra3+ 51. Kf2 Kf5 52. Rh5+ Ke6 53. Rg5 b4 54. Rc5 b3 55. Rc4 Kd5 56. Rc8 Ra5 57.
Rc1 Kd4 58. g4 b2 59. Rb1 Kc3 60. g5 Rxg5 61. Ke3 Kc2 62. Re1 b1=Q 63. Re2+ Kc3
64. Rf2 Qe1+ 65. Re2 Rg3+
Po pierwszym dniu trochę mi się odechciało gry. W 4. rundzie znów trafiłem na juniora, tym razem II 1436. Przeciwnik popełnił w debiucie błąd, jednak nie udało mi się tego wykorzystać i przez moją niedokładną grę czarne najpierw wyrównały, a później osiągnęły przewagę. Na moje szczęście przeciwnik mając dosyć dużą przewagę zaczął upraszczać pozycje doprowadzając do równej pionkówki.
[FEN "8/8/p7/2ppk1pp/PP2p3/2P1P1KP/6P1/8 w - - 0 34"]
Ciekawa sytuacja, po 34. bxc5 miałem wygraną pozycję (liczyłem ten wariant, ale musiałem chyba czegoś nie doliczyć). Tymczasem po zagranym 34. a5? to czarne miały wygraną. Na moje szczęście przeciwnik też zagrał niedokładnie i końcówka znów była równa. Zdecydowała technika gry, równocześnie promowaliśmy piony na hetmany, ale miałem ważne tempo, dzięki któremu wymieniłem hetmany i mając aktywniejszego króla wygrałem partie.
[Event "Szachy wiosną"]
[Site "Kraków"]
[Date "15.04.2018"]
[Round "4"]
[White "Rutra (1683)"]
[Black "II (1436)"]
[Result "1-0"]
[FEN "r3k2r/3q1ppp/p1p1bn2/2bp2N1/8/2N5/PPP1QPPP/R1B1K2R w KQkq - 0 13"]
13. Nxe6 Qxe6 14.
Qxe6+ fxe6 15. O-O O-O 16. h3 e5 17. Bg5 h6 18. Bh4 Rab8 19. Rab1 Bd4 20. Bxf6
Rxf6 21. Nd1 Rbf8 22. c3 Bc5 23. Rc1 e4 24. Ne3 Bxe3 25. fxe3 Rxf1+ 26. Rxf1
Rxf1+ 27. Kxf1 Kf7 28. Ke2 Ke6 29. b3 c5 30. b4 Kd6 31. a4 g5 32. Kf2 h5 33.
Kg3 Ke5 34. a5 Kd6 35. h4 g4 36. Kf4 Kc6 37. Ke5 cxb4 38.
cxb4 Kb5 39. Kxd5 Kxb4 40. Kxe4 Kxa5 41. Kd5 Kb4 42. e4 a5 43. e5 a4 44. e6 a3
45. e7 a2 46. e8=Q a1=Q 47. Qb8+ Ka3 48. Qa7+ Kb2 49. Qxa1+ Kxa1 50. Ke5 Kb2
51. Kf5 Kc3 52. Kg5 Kd4 53. Kxh5 Ke5 54. Kxg4 Kf6 55. Kf4 Kg7 56. g4 Kg6 57.
Ke5 Kh7 58. g5 Kg6 59. Ke6 Kg7 60. Kf5 Kh7 61. Kf6 Kg8 62. Kg6 Kh8 63. Kh6 Kg8
64. g6 Kh8 65. h5 Kg8 66. g7 Kf7 67. Kh7 1-0
W ostatniej piątej rundzie trafiłem na zawodnika II 1456. Jak często bywa w tego typu turniejach nie mając szans na nagrodę i nie przejmując się zbytnio rankingiem postanowiłem zagrać szybko, aby w miarę możliwości trafić na wcześniejszy autobus lub pociąg do Rzeszowa. Postanowiłem zejść z teorii i zagrać 1. ...b6?! Co więcej zagrałem też szybko g6.
[FEN "rn2k1nr/pbp2p1p/1p1ppbp1/3P2N1/2B1P3/2N5/PPP2PPP/R1B1K2R b KQkq - 0 9"]
Pojawiła się szansa na wyrównanie (Bxc3!) postanowiłem jednak zamknąć pozycję nie widząc silnego ruchu Nb5!, po którym miałem bardzo osłabione pole c7. Partie dosyć szybko przegrałem.
[Event "Szachy wiosną"]
[Site "Kraków"]
[Date "14.04.2018"]
[Round "5"]
[White "II (1456)"]
[Black "Rutra (1683)"]
[Result "1-0"]
[FEN "rn2k1nr/pbp2pbp/1p1ppqp1/6N1/2BPP3/2N2Q2/PPP2PPP/R1B1K2R w KQkq - 0 8"]
8. Qxf6
Bxf6 9. d5 e5 10. Nb5 Na6 11. O-O h6 12. Nh3 Bc8 13. f4 Ne7 14. Nf2 exf4 15.
Nd3 Be5 16. Bxf4 Bxf4 17. Rxf4 O-O 18. e5 Nf5 19. Re1 dxe5 20. Rxe5 Nd6 21.
Nxd6 cxd6 22. Re7 Nc5 23. Rf6 Bf5 24. Rxd6 Nxd3 25. Bxd3 Bxd3 26. cxd3 Rad8 27.
Rdd7 Rc8 28. d6 Rcd8 29. Rxf7 Rxd7 30. Rxd7 Rf6 31. b4 Rf4 32. Rxa7 Rd4 33. d7
Rxd3 34. Ra8+
---
Ostatecznie zdobyłem 2pkt/5 i zająłem odległe 36. miejsce. Straciłem aż 44,4pkt elo. Po tym turnieju (chwilowo) odechciało mi się gry w turniejach z tak dużą ilością juniorów. Zawodnicy Ci mają rankingi w okolicach 1200-1400, a grają (przynajmniej w niektórych partiach) na wiele wyższym poziomie. Już w przeszłości zdarzało mi się przegrywać z zawodnikami, którzy mieli rankingi o 200-300pkt niższe, a po krótkim czasie (głównie za sprawą wysokich przeliczników) zyskiwali kilkaset punktów. Tak m. in. trzy lata temu mając równą końcówkę chciałem na siłę wygrać (i przegrałem) w partii z zawodniczką, która wtedy miała ranking około 1450, po kilku miesiącach 1700, po 2 latach ponad 2100, a niedawno została mistrzynią Polski do lat 16.
http://www.chessarbiter.com/turnieje/2018/ti_1339/
&&&
Miesiąc później znów wybrałem się do Krakowa. Tym razem miał być to wyjazd bardziej że tak powiem turystyczny, a wyszło raczej na odwrót. XIV turniej o laur am. Śliwy. To na tym turnieju 5 lat temu po raz pierwszy zagrałem turniej dwudniowy zgłoszony do FIDE i partie z tamtego turnieju (przynajmniej fragmenty) są dostępne w bazach (m. in. na stronie FIDE). W niedzielę wieczorem wybrałem się na koncert w ramach Juwenaliów w Rzeszowie. Do mieszkania wróciłem po północy, dopiero po 2 rano poszedłem spać i zbyt wiele nie odpocząłem, gdyż o 6 miałem autobus do Krakowa, a jeszcze trzeba było na dworzec dojechać. Także skończyło się na około 3 godzinach snu. Tak jak kiedyś żartobliwie napisałem - najlepiej mi się gra kiedy jestem niewyspany i głodny. Często właśnie w turniejach w Krakowie gdy przyjeżdżałem rano na rundę wygrywałem partie. Paradoksalnie dobrze mi się grało, niestety zmęczenie przychodziło w późniejszych partiach.
W 1. rundzie trafiłem na juniora II 1319. Łatwo nie było, białe miały dosyć dużą przewagę, ale zabrakło tego wykończenia. Gdy przeciwnik zdobył piona pozycja trochę się skomplikowała. Partia się wyrównała, z tym że uzyskałem dwa silne połączone wolne piony, które bardzo mi się przydały w końcówce.
[FEN "8/1p6/p2RP3/2P5/PP4pk/7p/4r3/7K b - - 0 55"]
Bardzo nietypowa forsowna dwuchodówka. Wygrywało 55. ...Re1+ 56. Kh2 g3# jednak tego wariantu nie widziałem. Przewaga jednak była bardzo duża i wygrałem partie.
[Event "XIV MTSz o laur B. Śliwy"]
[Site "Kraków"]
[Date "12.05.2018"]
[Round "1"]
[White "II (1319)"]
[Black "Rutra (1683)"]
[Result "0-1"]
1. e4 c5 2. Nf3 d6 3. d4 cxd4 4. Nxd4 Nf6 5. Nc3 a6 6. Be3 Ng4 7. Bc1 Nf6 8.
Be3 e5 9. Nb3 Be7 10. f3 Be6 11. Qd2 Qc7 12. O-O-O Nbd7 13. g4 Nb6 14. g5 Nfd7
15. h4 Nc4 16. Bxc4 Bxc4 17. h5 Nb6 18. g6 fxg6 19. hxg6 h6 20. Bxb6 Qxb6 21.
Nd5 Bxd5 22. Qxd5 Rf8 23. Kb1 Qc6 24. Qe6 Rc8 25. c3 Qc4 26. Rxd6 Qxe6 27. Rxe6
Rxf3 28. Rxe5 Rg3 29. Nd4 Rxg6 30. Nf5 Rc7 31. Rf1 Rd7 32. a3 Kd8 33. Nxe7 Rxe7
34. Rf8+ Kd7 35. Rd5+ Rd6 36. Rd8+ Kxd8 37. Rxd6+ Ke8 38. Rd4 h5 39. Kc2 Kf7
40. Kd3 Kf6 41. Ke3 g5 42. Rd6+ Re6 43. Rd5 h4 44. c4 Kg6 45. c5 Kh5 46. Kf3
Rf6+ 47. Kg2 Kg4 48. Rd6 h3+ 49. Kg1 Rf4 50. e5 Re4 51. e6 Re1+ 52. Kh2 Re2+
53. Kh1 Kh4 54. b4 g4 55. a4 g3 56. Rd1 Rxe6 57. b5 axb5 58. axb5 Re5 59. Rc1
h2 60. Kg2 Re2+ 61. Kf3 Rf2+ 62. Ke3 Kh3 63. c6 bxc6 64. bxc6 Rf8 65. c7 g2 0-1
W 2. rundzie trafiłem na juniora II+ 1479. Z przeciwnikiem grałem kiedyś na Cracovii i wtedy raczej bez większych problemów wygrałem. Tym razem grałem białymi przeciwko wariantowi Dragona. W debiucie zagrałem niedokładnie przez co czarne uzyskały niewielką przewagę.
[FEN "2r2r2/1p2ppkp/p2p2p1/8/P2RP1n1/2N5/1PP2PPP/R5K1 w - - 0 20"]
To jeden z typów pozycji, które określam jako nie do wygrania. Czarne opanowały kolumnę c, a ja za bardzo nie miałem co zrobić. Wymyśliłem taki plan, że pójść wieżą przez a3 na b3 i zaatakować piona b7.
[FEN "1r6/1p3pkp/p2pp1p1/2r5/PNnRPP2/1R6/1PP3PP/6K1 w - - 0 27"]
Udało się, czarne popełniły błąd, choć przyznam, że po raz kolejny dały się we znaki problemy z wizualizacją. Po 27. ...Nb5 myślałem, że będę miał tylko piona więcej, dopiero po ruchu 29. cxb3 zorientowałem się, że w przypadku 29. ...Rc8 skoczek ucieknie na pole b6 przez d7 i zostanę z przewagą figury. Partie wygrałem.
[Event "XIV MTSz o laur B. Śliwy"]
[Site "Kraków"]
[Date "12.05.2018"]
[Round "2"]
[White "Rutra (1683)"]
[Black "II+ (1479)"]
[Result "1-0"]
[FEN "r4r2/pp1bppkp/3p1np1/q7/P3P3/2N5/1PPQBPPP/R3K2R w KQ - 0 14"]
14. O-O
Rac8 15. Qd4 Qc5 16. Rfd1 a6 17. Bf3 Qxd4 18. Rxd4 Bg4 19. Bxg4 Nxg4 20. Ra3
Rc7 21. Rb3 Rb8 22. Rdb4 Ne5 23. Rd4 Rc6 24. f4 Nc4 25. Nd5 e6 26. Nb4 Rc5 27.
Nxa6 Na5 28. Nxb8 Nxb3 29. cxb3 Rc7 30. Rxd6 Kf8 31. Nd7+
Ke7 32. Rd2 Rxd7 33. Rxd7+ Kxd7 34. b4 Kc6 35. Kf2 f5 36. Ke3 h5 37. h4 Kc7 38.
Kd4 Kd6 39. exf5 gxf5 40. b5 b6 41. b4 Kd7 42. Ke5 Ke7 43. a5 bxa5 44. bxa5 1-0
W 3. rundzie trafiłem na zawodnika z 1. numerem startowym - I 2014. Z przeciwnikiem grałem kilka razy, m. in. przegrałem dwie partie klasyczne. Debiut rozegrałem dosyć dobrze, zabrakło tylko roszady. Niestety gdzieś musiałem zgubić jedno ważne tempo, przez co białe zaczęły atakować króla w centrum. W partii dało się we znaki zmęczenie. W pewnym momencie już nie miałem siły myśleć. Białe bardzo dobrze zagrały partie taktycznie, m. in. 24. Bb5! kompletnie mnie zaskoczył. Partie dosyć gładko przegrałem.
[Event "XIV MTSz o laur B. Śliwy"]
[Site "Kraków"]
[Date "12.05.2018"]
[Round "3"]
[White "I (2014)"]
[Black "Rutra (1683)"]
[Result "1-0"]
[FEN "r2qkb1r/1b1n1ppp/p1p1pn2/4P3/3P4/2pB1N2/PP3PPP/R1BQ1RK1 w kq - 0 12"]
12. exf6 Nxf6 13. bxc3 c5 14. Rb1 Qc7 15.
Ne5 Bd6 16. Qa4+ Ke7 17. Ba3 Bxe5 18. Bxc5+ Bd6 19. Bxd6+ Kxd6 20. Qb4+ Kd7 21.
Qxb7 Ra7 22. Qb4 Nd5 23. Qa4+ Qc6 24. Bb5 axb5 25. Qxa7+ Kd6 26. Qa3+ Kd7 27.
Qa7+ Kd6 28. Qxf7 Nxc3 29. Rb2 Nd5 30. Re1 Re8 31. Rbe2 Nc7 32. Qxg7 Nd5 33.
Qf7 Nc7 34. Qxh7 Nd5 35. Qf7 Nc7 36. g3 Re7 37. Qf4+ Kd7 38. Rc1 Qd6 39. Qxd6+
Kxd6 40. Rb2 Rg7 41. Rxc7 Kxc7 42. Rxb5 Kc6 43. Ra5 Rg4 44. f4 Rg8 45. Kf2 Rh8
46. h4 Kd6 47. h5 Ke7 48. g4 Kf6 49. g5+ Kf7 50. Ra7+ 1-0
Po pierwszym dniu mimo wszystko mogłem być zadowolony z wyniku, miałem 2 punkty, teoretycznie słabszego przeciwnika w kolejnej rundzie i realne szanse na podium. W tym wszystkim chyba najgorsze było zmęczenie. O ile przed turniejem spałem około 3 godziny, o tyle następnego dnia poszedłem spać około godziny 2 rano (6 godzin snu).
W 4. rundzie trafiłem na juniora II 1264. O ile w pierwszych dwóch partiach udało się uniknąć szybkiej gry (w 3. rundzie wyszło zmęczenie) tak teraz grałem dosyć szybko. Udało się uzyskać dobrą pozycję, zaatakować. Niestety w pewnym momencie skomplikowałem sobie sytuacje. Stwierdziłem, że skoro gram z juniorem to uproszczę sobie pozycję do końcówki. A że przeciwnik miał 3 wysepki pionowe to stwierdziłem, że tu goniec będzie silniejszy od skoczka (być może końcówka jest równa, ale białym powinno się grać łatwiej).
[FEN "8/8/5n1p/1Bk1p1p1/1p4P1/1P2K2P/5P2/8 w - - 0 54"]
Czarne bardzo dobrze sobie poradziły, powstała końcówka jest remisowa. Czarnym wystarczy wykonywać ruchy królem po 2-3 polach. Dwukrotnie odrzuciłem propozycję remisu z myślą, że i tak tego nie przegram, a może czarne popełnią jakiś błąd. No i stało się najgorsze. Chcąc odciąć czarnemu królowi jedno pole (b5) zablokowałem sobie gońca. Nagle z kompletnie równej pozycji ("nie do przegrania") zrobiła się bardzo nieprzyjemna do gry końcówka. Na dodatek popełniłem błąd, po którym czarne uzyskały dosyć dużą przewagę.
[FEN "8/8/2B4p/3n2p1/1p1k2P1/1P3K1P/8/8 w - - 0 58"]
Nie wiem jak mogłem tego nie zauważyć. Po wymianie gońca za skoczka owszem czarne na końcu wariantu będą miały piona więcej, ale końcówka hetmańska K+Q vs K+Q+p jest remisowa (czarne nie zdążą wypromować drugiego piona). To była ostatnia szansa, której nie wykorzystałem. Partie przegrałem.
[[Event "XIV MTSz o laur B. Śliwy"]
[Site "Kraków"]
[Date "13.05.2018"]
[Round "4"]
[White "Rutra (1683)"]
[Black "II (1264)"]
[Result "0-1"]
[FEN "rnbqr1kb/pp3p1p/2p1p1pB/3p2N1/3Pn3/1BN4P/PPPQ1PP1/R3K2R w KQ - 0 12"]
12. Ncxe4 dxe4 13. Nxe4 a5 14. c3 a4 15.
Bc2 b5 16. O-O Qc7 17. Qg5 Qe7 18. Qg3 e5 19. dxe5 Bxe5 20. Bf4 Bf5 21. Bxe5
Bxe4 22. Bxe4 Qxe5 23. Qxe5 Rxe5 24. Rae1 Ra7 25. Bf3 Rae7 26. Rxe5 Rxe5 27.
Rd1 Kf8 28. Rd6 Re6 29. Rxe6 fxe6 30. Kf1 Ke7 31. Ke2 Kd6 32. Kd3 c5 33. b3
axb3 34. axb3 Nd7 35. Be2 g5 36. Ke4 Nf6+ 37. Kf3 b4 38. cxb4 cxb4 39. Bc4 e5
40. Ke3 Kc5 41. g3 h6 42. g4 Kd6 43. Kd3 Kc5 44. Bf7 Kb5 45. Bc4+ Kc5 46. Ba6
Kb6 47. Bc8 Kc5 48. Bb7 Kb5 49. Be4 Kc5 50. Bg2 Kb5 51. Bf1 Kc5 52. Ke3 Kd5 53.
Bb5 Kc5 54. Ba4 e4 55. f3 exf3 56. Kxf3 Kd4 57. Bc6 Nd5 58. Kg3 Nc3 59. h4 Ke3 60. hxg5
hxg5 61. Bd7 Ne4+ 62. Kg2 Nc5 63. Bf5 Nxb3 64. Kf1 Nd4 65. Ke1 b3 66. Kd1 b2
67. Bb1 Kf4 68. Kd2 Nb5 69. Kc2 Na3+ 70. Kxb2 Nxb1 71. Kxb1 Kxg4 72. Kc2 Kf3
73. Kd1 Kf2 0-1
Podobnie jak na ostatnim turnieju w Krakowie po czterech rundach miałem 2 punkty i straciłem szansę na nagrodę. Raz jeszcze w ostatniej partii zagrałem 1. ...b6?! z planem szybkiej gry. Myślałem, że kolejny raz uda mi się zdążyć na wcześniejszy autobus lub pociąg do Rzeszowa (z pociągami był problem z powodu remontów).
W 5. rundzie trafiłem na zawodniczkę I 1355. Tak jak przypuszczałem białe uzyskały dobrą pozycję, natomiast moje figury były bardzo pasywne.
[FEN "r3kb1r/pb2pppp/nqpp4/1p6/3PPPn1/PBN1BN2/1PP3PP/R2QK2R w KQkq - 0 12"]
To miała być prosta groźba wymiany skoczka za gońca e3, tymczasem białe najpierw odeszły gońcem, a później znalazły bardzo ładne 13. Bxf7+! którego kompletnie się nie spodziewałem. Dostałem dużo gorszą pozycję, jednak z powodu niedokładnej gry białych jakoś to udało się wyrównać i wtedy zacząłem myśleć. Jakoś udało się z tego wygrzebać, osiągnąłem przewagę i po długiej grze wygrałem partie. Przy okazji trafił się ładny mat.
[Event "XIV MTSz o laur B. Śliwy"]
[Site "Kraków"]
[Date "13.05.2018"]
[Round "5"]
[White "II (1355)"]
[Black "Rutra (1683)"]
[Result "0-1"]
[FEN "r3kb1r/pb2pppp/1qpp1n2/1p6/1n1PPP2/1BN2N2/PPP3PP/R1BQK2R w KQkq - 0 10"]
10. a3 Na6 11. Be3 Ng4 12. Bg1 Qd8 13. Bxf7+ Kxf7 14. Ng5+ Kg8
15. Qxg4 Bc8 16. f5 h6 17. Ne6 Bxe6 18. fxe6 h5 19. Qf4 Rh6 20. d5 Qe8 21. Bf2
Rf6 22. Qg5 Rg6 23. Qxh5 Rxg2 24. Qxe8 Rxe8 25. dxc6 Nc7 26. Bg3 Rxc2 27. Rb1
Nxe6 28. Bf2 a5 29. Rf1 b4 30. Kd1 b3 31. Bb6 a4 32. Nxa4 Rxc6 33. Bg1 Ng5 34.
Nc3 Rc4 35. Kd2 Rec8 36. Kd3 g6 37. Be3 Nf7 38. Rf2 Ne5+ 39. Ke2 Kh7 40. Bg5 e6
41. Rg1 d5 42. Rf4 Bxa3 43. Rh4+ Kg7 44. Rf1 Nd7 45. Nb5 Rc2+ 46. Ke3 Bc5+ 47.
Kd3 Ne5# 0-1
Na autobus już nie zdążyłem, wracałem dopiero o 18:00 (turniej zakończył się około godziny 16). W turnieju mając 6. numer startowy zdobyłem 3pkt, zająłem 9. miejsce i straciłem 8,4pkt elo. Z wyniku do końca nie jestem zadowolony (choć na pewno było dużo lepiej niż miesiąc wcześniej). Po pierwszym dniu była szansa na podium, niestety w 4. rundzie nie wykorzystałem szansy i przegrałem.
http://www.chessarbiter.com/turnieje/2018/ti_12