przez M_Brzeski » 02 lis 2020, 21:25
Nie wiem, czy gorsza nie jest świadomość, że można kogoś skazać praktycznie bez dowodów i bez rzetelnego procesu. Skoro "wszyscy wiedzą" to nie lepiej znaleźć dowody, albo chociaż organizować zawody mocno utrudniające oszukiwanie? Wtedy wyjdzie siła gry.
Oszukiwanie jest straszną rzeczą, ale co chwilę oczernianie kogoś (a niestety o takich oskarżeń nie jest mało), czy strach, czy przegrało się w uczciwym pojedynku, jest czymś, co może zniszczyć szachy. Takim sytuacjom powinno się przeciwdziałać. Zamiast tego mamy jakiś pseudoproces, w którym nawet uzasadnienie jest dziwne (w punkcie 7 trener kadry zeznaje, że wcześniej grała z telefonem - jeśli było to legalne, to co to za argument, jeśli nie - czemu tego nie zgłosił?).
A co do filmiku Nakamury - sory, ale on poświęca 5 sekund i mówi, że nie ma szans. Zamiast Sg4 (drugi z kontrowersyjnych posunięć) pokazuje Gc8 i nie widzi Sd3, które mnie się narzucało (przynajmniej do policzenia) bez poświęcania specjalnej ilości czasu. A jak ktoś chce wydawać werdykt, że nie ma szans, to chyba powinien spędzić więcej czasu. Tak więc filmik jest bardziej potwierdzaniem tezy, a nie uczciwą opinią. Kf8 jest z pewnością odważnym ruchem, ale moim zdaniem daleko mu do ruchów, których sens widać dopiero po kilku ruchach. Tu plan jest naturalny, Kh8 z kolei wpada pod Gf6.
Nie znam dobrze sprawy, nie wiem, co się stało w Ustroniu (opis wydarzeń jest bardzo różny). Bardzo dziwne komentarze jak na kogoś 2300, pełnej analizy się nie podejmowałem, uważam, że bez tego ciężko pisać, że to widać gołym okiem. Zamiast jednak poważnie podejść do sprawy i rozwiać wątpliwości, PZSzach tylko je rozdmuchał i stworzył precedens do skazywania bez porządnej weryfikacji. Chcecie dziesiątek wykluczeń dlatego, że komuś turniej wyszedł, ale jego rywal ma znajomości? Nadużywania kompetencji i bezprawia?
Chciałbym, by federacje szachowe jakoś przeciwdziałały temu, bo możliwości do oszukiwania są od dawna, a procedur nadal nie ma. Ale nie chcę skazywania ludzi w ten sposób.