Witam
Zastanawiam się dlaczego w tym samym czasie i w tym samym miejscu są rozgrywane dwa klasyczne turnieje szachowe. Podam dwa przykłady z brzegu. Za niecały tydzień, 20-go kwietnia w Krynicy Zdroju rozpoczną się dwa turnieje szachowe. Przypadek? Dlaczego tak się dzieje? Dla mnie 2 turnieje w tym samym czasie są bez sensu. Drugi przypadek to przełom czerwca i lipca. W Łazach koło Koszalina jest rozgrywany od ponad 10 lat Perła Bałtyku. Zerkam na chessarbiter i co widzę? Około 20 km dalej w Darłówku dokładnie w tym samym czasie również będzie rozgrywany turniej szachowy - I edycja Pucharu Bałtyku. Podział na grupy i fundusz nagród jest bardzo zbliżony. Nie można by przełożyć turnieju w Darłówku na inny termin? Szachy niestety nie są popularnym sportem w Polsce i takie sytuacje jak opisane powyżej nie przyczynią się moim zdaniem do popularyzacji królewskiej gry w Polsce. Co Wy o tym sądzicie?
Pozdrawiam