Daimonion napisał(a):Przy okazji. Jestem właściwie nowy na tym forum i bynajmniej nie chcę wtrącać się w spór, którego źródeł pewnie nie znam. Chciałbym tylko zwrócić uwagę - Wszystkim zaangażowanym - że prowadząc spory tego rodzaju nie robicie temu forum jakiejś oszałamiającej reklamy. Nie sądzę, aby ktokolwiek szukający forum szachowego za czymś takim w szczególności tęsknił...
Pełna zgoda i jednomyślność jest w totalitaryzmie. Wszędzie indziej z burzy wyłania się słoneczny blask ogrzewający i rozpogadzający kłócących się.
Aby dojść do porozumienia, musimy wyjawić innym to co chcemy, do czego dążymy. Musimy też przyjąć dążenia innych (mogą być takie same, podobne, inne lub przeciwne) ale aby osiągnąć porozumienie musimy je znać i umieć dopasować swoje do innych nic lub mało tracąc ze swoich. Trzeba też mieć świadomość, że można porzucić swoje dążenia na rzecz innych celów (do których dążą inni) i uważać je za swoje.
thinkerteacher napisał(a):Zamrożone konto to takie z którego użytkownik nie może korzystać (przynajmniej dopóki nie zostaną mu przywrócone prawa "aktywności" na danym koncie), ale wszyskie jego posty zostają w takiej samej formie w jakiej były (czyli nie są kasowane).
Natomiast zamknięte (skasowane) konto, to takie na które nie ma już możliwości wejścia (czyli przeszło do wieczności) - nawet na prośbę użytkownika.
Tak jak napisał killer, zamrożenie to tymczasowe zbanowanie.
Mnie najbardziej interesuje aby w przypadku skasowania konta nie były kasowane posty, bo to niszczy strukturę dyskusji. Na pewnym forum szachowym zbanowano użytkownika "gala" (jest też na naszym forum) i posty można odczytać jedynie jak jest przez kogoś zacytowany. Jak jest odpowiedź bez cytatu, to nie wiadomo w czym rzecz.
Teraz nasuwa się pytanie co gdy po decyzji o skasowaniu konta ktoś chce znowu go uaktywnić lub założyć nowe. Ja bym w takim przypadku odblokowywał konto lub łączył nowe konto ze starym (dlatego bym połączył konto demona z jakimś tchinem, a Czaturangi z jakimś łowczym).