Czaturanga napisał(a):Wydaje mi się, że po 6.Gd3 kocura Miedziak powinien szukać lepszych systemów - chociażby wejść w drakona lub Najdorfa z e5- w końcu wyjaśniony goniec, który nie walczy o d5. Nie jestem specjalistą w tym debiucie ale tak bym grał jakbym był "sycylijczykiem"
Słuszna uwaga - zanim ją przeczytałem, od razu nasunęło mi sie, że czarne powinny odpowiedzieć 6...e5 i np. 7.Sb3 d5 albo 7.Sf3 Gg4 z dążeniem do d5.
Przejście do drakona też byłoby ciekawe, ale osobiście nie gram w nim wariantów z a6, więc sam grałbym raczej na uderzenie w centrum. Białe albo dopuszczą do d5, albo stracą tempo chodząc drugi raz rozwiniętym gońcem. W obu przypadkach czarne mogą dość swobodnie wyrównać grę
kocur napisał(a):I rzeczywiście mały błąd popełnił w 14 posunięciu grając Gb7 zamiast np. Gd8 uniemożliwiając wejście skoczkiem na c7. Ale nie wiem czy bym odrobił straty, więc wziąłem zaproponowany remis.
Lepszy wróbel (remis) w garści niż gołąb na dachu - chociaż białe mogłyby próbować wykorzystać lepszy rozwój i oddalenie czarnych figur od skrzydła królewskiego, np. Gd8 e5 i teraz jeśli czarne roszują, białe mogą próbować Ge4 z następnym Sf6+ - jeśli czarne biją gxf6 to exf6 i po wtargnięciu hetmana na h5 może być ciekawie. Oczywiście obrona pewnie się znajdzie, ale to taki pierwszy instynkt zabójcy na widok tej pozycji
